Zawsze czadowa cebulowa

No dobra. Królowa polskiego stołu - cebula 🧅 jest moim ulubionym warzywem. Dodaje dużo, gdzie się da, praktycznie nie ma dnia bez krojenia cebuli. Co w cebuli najfajniejsze - to to, że prawie nigdy nie gra w daniu głównej roli, ale bez niej nic nie gra głównej roli 😎
Prawie nigdy - bo w daniu na zdjęciu gra. Zupa cebulowa jest prosta i okropecznie dobra. Robi się ja z dużej ilości cebuli (dużej, kilogram np.), bulionu no i białego wina. Wino nie wszystkim pasuje - trzeba się kilka razy do niego przekonać, ale potem ciężko myśleć o zupie cebulowej bez wina.
Klasyczny francuski przepis każe tą zupę na końcu wsadzić do pieca wraz z grzanką pokrytą obfitą ilością żółtego sera - zdarzało mi się, ale sama w sobie jest też naprawdę dobra.
Aha, no potrawa jest ciężka: cebula, masło, ser, wino. Chwilę potrwa zanim o niej zapomnimy, ale czy o to chodzi? 🙂