Kuchnia. Chaosu.

@kuchniachaosu

Grillowana ryba, sos mango, czarna fasola

Mamy tu rybę, białą, nie jest to łosoś chociaż trochę tak wygląda. Ryba była natarta paprykami i pieprzami różnymi, więc nabrała koloru. Kolor natomiast straciła fasola, która przed gotowaniem była czarna, a po gotowaniu stała się czerwonawa 🙂

Pomiędzy rybą a fasolą jest sos mango, przyznaję, zrobiony z mango pulpy, ale takiej lepszej, bez cukru. Mango potrafi zaskoczyć swoją ceną, a do takiego sosu potrzebne są co najmniej dwa, wtedy ratujemy się puszką.

Mango wiadomo, ma pewien zestaw przyjaciół, którzy nigdy go nie oszukają: limonka, chili. Dalszym znajomym jest czosnek, z którym lepiej w tym zestawie uważać, ale ja się nie boję i dodaję 🧄