Kuchnia. Chaosu.

@kuchniachaosu

Paszteciki z soczewicą i pieczarkami

Paszteciki są u mnie w domu często i rzadko się psują, bo nawet ich odgrzewać nie trzeba (ale warto, z barszczem, nawet z paczki).

Tutaj z soczewicą i pieczarkami (cebula, czosnek, wiadomo). Plusem tego nadzienia jest to, że nie wypływa, co nie zawsze jest takie oczywiste 🤣

Dodatek mąki razowej nie popsuł ciasta, ale sprawił, że było miej puszyste. Czarnuszka na wierzchu musi być, a żeby była, to trzeba posmarować przed pieczeniem jajkiem (robię z łyżką mleka, jakoś wydajniej) i posypać.