Nadziany ziemniak - czego chcieć więcej

Kontynuując sprawy działkowe - żeby popisać się przed znajomymi czymś więcej niż kiełbasą naciętą nożem, popełniłem nadziewane ziemniaki 🥔. Wyszły dobre, w dwóch wersjach, z boczkiem i z soją.
Ziemniaki podgotowane w kociołku i upieczone na grillu. Nadzienie usmażone w kociołku. Dobre, z jednym ale - ziemniak z zasady jest suchy. Wydrążony ziemniak nadziany m.in. tym samym ziemniakiem z drążenia nadal jest suchy 🙂 Lepiej dać bardziej mokre nadzienie, ewentualnie pozbyć się wydrążonej części ziemniaka i wsadzić do środka więcej farszu.