Kuchnia. Chaosu.

@kuchniachaosu

Baba ganoush! Taka mniej zmielona

Pieczony bakłażan zmielony z tahini to baza tej ultraprostej pasty o dość skomplikowanej nazwie. Sekret jednak tkwi w przyprawach, bo samo powyższe daje zbyt płaski efekt, co miało miejsce i u mnie 🙂

Pokombinujcie z czosnkiem, oliwą, cytryną, trochę jak z zestawem do hummusu. No i ja średnio lubię takie gładkie rzeczy, więc zblendowałem trochę grubiej, to akurat wyszło super.

Wychodzi z tego typowa pasta, więc do jedzenia potrzebne będzie jakieś pieczywo, najlepiej jakieś pity, wrapy czy inne nany. W internecie też często posypuje się to z wierzchu granatem, którego u mnie wówczas zabrakło 😎