Tak, to jest makaron w sosie pomidorowym, z rybą

Ryba i makaron to nie jest, przynajmniej dla mnie, oczywiste połączenie. Moje polskie podniebienie zwykle wybiera do ryby ziemniaki, no ale okazuje się, że tak być nie musi.
Wykopany z dna szafki makaron paccheri z sosem pomidorowym (jak on go ładnie oblepia w te rowki!) spotkał się z mintajem na jednym talerzu, i oboje dali radę.
Ryba jest pieczona, z oliwą i rozmarynem (no sól i pieprz też). Makaron, jak to makaron, sos pomidorowy z czosnkiem i szczypiorek do dekoracji. Działa, o ile, jak to mówi Robert Makłowicz, nie przeciągniecie ryby 🐟 😉
