Pomidorowa z krewetkami i jarmużem - poważnie

Pomidorowa z krewetkami i jarmużem - poważnie

Pomidorowa - trudno o bardziej uniwersalne danie, dlatego gotuję często, tylko zawsze kombinuje jak tu zamieszać, żeby powstało coś nowego. Tutaj nowością jest dodatek orechiette, krewetek, które z pomidorami się nad wyraz lubią, oraz jarmużu, który lubi się niekoniecznie, ale powinien zacząć.

Jarmuż jest mocno kapuściany, dlatego warto na początku go podpiec. Podpiekamy go na oliwie (pokropiony powinien być) i niezbyt długo. Można dodać ostrych przypraw, jak ktoś lubi (a ja lubię).

Trzeba tylko uważać, żeby jarmużu nie spalić, bo będzie gorzki, no i czarny. Kilka minut pieczenia powinno wystarczyć. Jarmuż warto do zupy dołożyć dopiero na talerzu, może ktoś zdąży go jeszcze "chrupnąć" zanim zmięknie w płynie.